Badanie wykazało, że prowadzący samochód 21-latek miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Jak ustalili policjanci, mężczyzna jadąc z nadmierną prędkością, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał grupę osób stojących na poboczu. W wyniku wypadku, dwie kobiety z obrażeniami ciała trafiły do szpitala. Mężczyzna został zatrzymany. Kiedy wytrzeźwiał usłyszał zarzuty: jazdy po pijanemu i spowodowania wypadku. Prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru i poręczenia majątkowego w wysokości 20 tys. zł.