Ze wstępnych informacji wynika, że w kolizji nikt nie został ranny. Ruch odbywał się pasem awaryjnym. Zator można było też ominąć, jadąc tzw. starą zakopianką od miejscowości Rabka-Zdrój w kierunku Skomielnej Białej i dalej w kierunku Krakowa lub przez Mszanę Dolną. Utrudnienia miały potrwać kilka godzin. W niedzielę wieczorem na zakopiance panuje zwykle spory ruch, ponieważ weekendowi turyści wracają do swoich domów. W niedzielę w Tatrach panowała słoneczna i mroźna <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tagi-pogoda,tId,93486" title="pogoda" target="_blank">pogoda</a> zachęcająca górskich wędrówek.