Kobiecie to jednak nie przeszkadzało, zapewne głównie dlatego, iż miała prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. - Twierdziła, że dzień wcześniej wypiła 1,5 lampki wina - poinformował Tomasz Dusza, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Sopocie. 26-latka została ukarana 500-złotowym mandatem za zignorowanie zakazu ruchu i jazdę po sopockim Monciaku.