Jak wynika ze wstępnych ustaleń, mężczyzna przyjechał do przychodni, żeby odebrać stamtąd swoją żonę i 8-miesięczne dziecko. Przypadkowy świadek, widząc jego stan, zaalarmował policję. Nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymany. Badanie wykazało w jego organizmie przeszło 3,5 promila alkoholu.Dzięki właściwej reakcji świadka, być może udało się zapobiec kolejnej tragedii z udziałem nietrzeźwego kierowcy. <a href="http://raportdrogowy.interia.pl/napisz-do-nas" target="_blank">Poinformuj nas o sytuacji na drogach, prześlij zdjęcia!</a> <a href="https://twitter.com/RaportDrogowy" target="_blank">Najświeższe informacje o sytuacji na drogach na Twitterze</a> <a href="http://raportdrogowy.interia.pl/mapa-utrudnien" target="_blank">Sprawdź na bieżąco - utrudnienia na drogach w całej Polsce!</a>