Przedstawiciele Alpine Bau twierdzą, że po pierwsze do spółki nie wpłynęło żadne oficjalne pismo. Po drugie Alpine jest od środy w stanie upadłości i jest kierowana przez zarządcę z austriackiego sądu. - Bez jego zgody umowy nie mogą być rozwiązane - argumentują przedstawiciele firmy. Alpine oskarża przy tym Generalną Dyrekcję o wprowadzenie opinii publicznej w błąd. Drogowcy odpierają zarzuty Zarzuty firmy odpiera GDDKiA. Twierdzi, że umowy zostały skutecznie wypowiedziane, budowę S5 i DK 16 dokończy kto inny, a Alpine desperacko próbuje walczyć w ten sposób o pieniądze i odszkodowanie w sądzie. Nie dotrzymała terminu Przypomnijmy, że Alpine Bau ogłosiła upadłość w środę. Nie wyjaśniła przy tym w terminie, co dalej z budową polskich dróg. Miała o tym poinformować Generalną Dyrekcję, ale do piątku żadne pismo do GDDKiA nie dotarło, więc umowy zostały wypowiedziane.<a href="http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-alpine-bau-kontratakuje-zerwanie-umow-przez-gddkia-jest-nies,nId,984808" target="_blank">CZYTAJ WIĘCEJ NA RMF24.PL</a>