Jak poinformował w czwartek rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak, w Pile na DK 11 kierujący ciężarową scanią z naczepą z nieustalonych na razie przyczyn zjechał z mostu do rzeki. 56-letni kierowca tira zginął na miejscu. Trwa ustalanie okoliczności wypadku. Wydobyto ciało kierowcy Po godzinie 14 ratownicy wydobyli z rzeki ciało kierowcy ciężarówki. Podkom. Żaneta Kowalska z pilskiej policji poinformowała PAP, że kierowcą auta był 56-letni mieszkaniec powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego. Okoliczności jego śmierci ustalą biegli. Na miejscu zdarzenia pracę podjęły jednostki straży pożarnej z Piły, w tym grupa wodno-nurkowa. Akcja ratunkowa Mł. bryg. Zbigniew Szukajło z pilskiej Państwowej Straży Pożarnej poinformował PAP, że po tym, jak ciężarówka przebiła barierę mostu, kabina z zakleszczonym wewnątrz kierowcą została całkowicie przykryta wodą. Strażacy podjęli próbę ratowania kierowcy; do kabiny podawane było powietrze. Jednocześnie starano się uwolnić mężczyznę przy użyciu narzędzi hydraulicznych. Dodał, że na miejsce zostały zadysponowane kolejne jednostki straży pożarnej, a także dźwig, który ma wydobyć pojazd z rzeki. Utrudnienia W związku z wydobywaniem z rzeki Gwdy ciężarówki zablokowana jest obwodnica Piły w ciągu Drogi Krajowej numer 11. Ruch kierowany jest objazdem przez miasto.