Postępowanie w sprawie tragedii cały czas trwa. Z wstępnych ustaleń wynika, że 37-latek zjechał nagle na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Reanimacja nie przyniosła żadnych rezultatów. Policja apeluje do kierowców o ostrożność i rozwagę. Ostrzega też, że podczas długiego weekendu wzmocni kontrole i nie będzie tolerować "brawury" za kierownicą. <a href="http://raportdrogowy.interia.pl/mapa-utrudnien" target="_blank">Sprawdź na bieżąco - utrudnienia na drogach w całej Polsce!</a> <a href="http://raportdrogowy.interia.pl/napisz-do-nas" target="_blank">Poinformuj nas o sytuacji na drogach, prześlij zdjęcia!</a> <a href="https://twitter.com/RaportDrogowy" target="_blank">Najświeższe informacje o sytuacji na drogach na Twitterze</a> ----- <a href="http://prawojazdy.interia.pl/" target="_blank">Sprawdź, czy zdał(a)byś dzisiaj test na prawo jazdy</a>