Do tragedii doszło w piątek około godziny 20.40; na odcinku Siewierz - Tarnowskie Góry. Wskutek wypadku zginęły cztery osoby - trzy na miejscu, czwartej - mimo reanimacji - nie udało się uratować. Postępowanie w sprawie wypadku cały czas trwa. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że samochód, którym podróżowało czterech mężczyzn, uderzył w drzewo. Z relacji świadków wynika, że siła uderzenia była tak duża, że dwóch pasażerów wypadło z auta, a sam pojazd rozpadł się na pół - podaje "Dziennik Zachodni". Na miejsce jako pierwsi dotarli strażacy i to oni próbowali ratować poszkodowanych. Z ustaleń "Dziennika Zachodniego" wynika, że ofiary wypadku to mieszkańcy Gliwic. Droga przez kilka godzin była zablokowana, obecnie nie występują już tam utrudnienia. <a href="http://raportdrogowy.interia.pl/mapa-utrudnien" target="_blank">Sprawdź na bieżąco - utrudnienia na drogach w całej Polsce!</a> <a href="http://raportdrogowy.interia.pl/napisz-do-nas" target="_blank">Poinformuj nas o sytuacji na drogach, prześlij zdjęcia!</a> <a href="https://twitter.com/RaportDrogowy" target="_blank">Najświeższe informacje o sytuacji na drogach na Twitterze</a> ----- <a href="http://prawojazdy.interia.pl/" target="_blank">Sprawdź, czy zdał(a)byś dzisiaj test na prawo jazdy</a> <a href="http://pogoda.interia.pl/prognoza-szczegolowa-warszawa,cId,36917" target="_blank">Szczegółowa prognoza pogody godzina po godzinie</a>